Góry w czasach zarazy
Pomyślałem sobie, że warto, aby na tym blogu pozostał jakiś ślad najdziwniejszego sezonu przewodnickiego w historii. O koronawirusie wiemy już wszyscy wszystko. Zamknął szkoły, firmy, hotele, góry, lasy. Ludzi próbujących jakoś żyć dalej pozamykał w domach. W ramach kursu przewodnickiego, który dotąd toczył się normalnie przyszedł czas wiosennej sesji egzaminacyjnej, dla mnie długooczekiwana okazja do …