Trzy dni spędziłem pracując jako pilot wycieczki sympatycznych dzieciaków z Wolbromia. Byliśmy w Kazimierzu nad Wisłą, w Sandomierzu, zwiedziliśmy pałac w Baranowie Sandomierskiem i Krzyżtopór w Ujeździe. Wycieczka pełna historii i okazji do spotkania najgłośniejszych rodów Rzeczypospolitej, cudownych zabytków a nawet duchów. Co jakiś czas przejeżdżaliśmy mostem nad Wisłą i robiliśmy powtórkę z geografii – o tym skąd wypływa, przez jakie miasta płynie. Myślę, że to zapamiętali 🙂
Miasta i zabytki zwiedzaliśmy z lokalnym przewodniczkami (tak się akurat ułożyło, że oprowadzały nas cztery panie). Pozostaję pod wrażeniem ich wiedzy, ale także dającej się łatwo wyczuć miłości do swojego miasta. Dobrze się zwiedza z przewodnikiem, który kocha to, po czym oprowadza.
Na zdjęciu w tle Brama Opatowska. Byliśmy na szczycie, aby obejrzeć panoramę Sandomierza i okolic.